Miejscowy mędrzec przestrzegał mnie, że miłość lepiej ignorować, niż ją ...
Miejscowy mędrzec przestrzegał mnie, że miłość lepiej ignorować, niż ją eksplorować, bo łatwiej wytropić arktyczną gęś, niż podążać krętymi trajektoriami serca.
Dochowanie wierności swoim marzeniom wymaga ogromnej siły.
Przyjemniej jest mieć ukochane, piękne myśli i przechowywać je w swym sercu jak skarby. Nie chcę, by inni je wyśmiewali lub dziwili się im.
A w serce moje wstąpił wiatr i tam on zamieszkał, i szumi.
Miłość otwiera umysł, kiedy jest prawdziwa. Dlatego może tak bardzo boleć.
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po to, by stwierdzić, że rzeczywistość również jest koszmarem.
Trzeba tworzyć dobro ze zła, bo nie ma nic innego, z czego można je tworzyć.
Pamiętaj: najlepszą zemstą jest zemsta.
Zabawne, jakie łatwe się wszystko staje, kiedy nic nie ma znaczenia.
Przede wszystkim nie myśl, nie analizuj,
nie próbuj pojąć "dlaczego"...
Żyj i ciesz się tym, co masz w tej chwili. Jeśli zaczniesz dociekać, możesz stracić wszystko...
Mądry człowiek nie musi udowadniać sobie swojej wartości, wspinając się po plecach innych.