
Jesteśmy tym, czym są nasze marzenia. Bez nich, jesteśmy niczym, ...
Jesteśmy tym, czym są nasze marzenia.
Bez nich, jesteśmy niczym, dlatego trzeba nieustannie do nich dążyć, aby się spełniły
a wraz z nimi stajemy się silniejsi!
Nie wiem. Tylu rzeczy w życiu się nie dowiemy.
Wszystko, co warte zachodu jest przerażające.
Wybrałam Nieustraszonych, nie dlatego, że żyją. Dlatego, że są wolni.
Moja miłość miała na imię Tanja. Była Niemką o słowiańskim imieniu. Skąd u jej rodziców taki wschodni sentyment? Czyżby słabość do wspólnej polityki (pakt Ribbentrop–Mołotow…)? Już samo jej imię, Tanja, nosi w sobie nutę nostalgii jak rosyjskie piosenki o tęsknocie i samotności, jak stepy akermańskie, jak mickiewiczowskie: „(…) jedźmy, nikt nie woła…
Oddajemy się w niewolę prawa, aby zachować wolność
A dla spełnienia najgłębszych marzeń warto jest poświęcić całe życie.
Tworzysz swój własny Wszechświat każdego dnia.
Nie możesz stracić nadziei, bo, jeśli utrzymasz ją przy życiu, ona odwdzięczy Ci się tym samym.
Nie tak miało być, chcieliśmy dziś żyć i iść przed siebie z uśmiechem.
Nie możesz chronić ludzi w ten sposób. Ludzie muszą dorosnąć. Muszą się wiele nauczyć. Człowiek nigdy się niczego nie nauczy, jeśli nie podejmuje ryzyka.