Boimy się nie śmierci, ale wyobrażenia, jakie o niej mamy.

 Chcę być zaangażowany i szczery, ale lubię się też zabawić i zachowywać się jak idiota.
Dziwadła, łączcie się.

 Wspomnienia są jak muchy, można je odganiać, ale nic ich nie powstrzyma przed powrotem.

 Nie rozumieją wolności polegającej na tym, że czuje się na skórze dotyk wszechświata.

 Źle działający umysł może rozsypać się do reszty.

 W każdym małżeństwie jest miejsce wyłącznie dla dwojga...

 Najczęściej ten, którego się szuka, mieszka tuż obok.

 Jest o wiele za wcześnie, żeby już było wcześnie!

 Że też ludzie nie mogą zrozumieć, że jak koniec, to koniec.

 Jak szybko i nieodwołalnie JEST przechodzi w BYŁO.

 Oddajemy się w niewolę prawa, aby zachować wolność