
A mnie beszczelnie kochaj, choć smutne śpiewki przędę, bo przecież ...
A mnie beszczelnie kochaj, choć smutne śpiewki przędę, bo przecież będę, no przecież będę.
Wiem, że postępujemy właściwie, ale właściwie nie oznacza łatwo.
W końcu w życiu jest tak, że nie zawsze właściwe jest to, co właściwe, tylko to, co jest właściwe według tego, kto decyduje.
Zemsta to potrawa,
która smakuje najlepiej,
kiedy jest zimna.
Jedyną metodą zachowania rozumu pośród morza bólu jest działanie.
Często prawdę wypowiada się żartem.
Opłakuje coś, czego nigdy nie miałam.
Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Nigdy nie traci się wiary całkowicie. Zawsze pozostają wątpliwości.
Niezrozumienie rodzi nieufność.
A droga wiedzie w przód i w przód
Choć zaczęła się tuż za progiem –
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę…
Skorymi stopy za nią w ślad –
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł…
A potem dokąd? – rzec nie mogę.
Był na wyciągnięcie ręki, a mimo to niedostępny niczym wytwór mojej wyobraźni...