
Nie ma martwych języków, są tylko uśpione umysły.
Nie ma martwych języków, są tylko uśpione umysły.
Wojna przedziwnie zmienia ludzi.
Książki są bardziej prawdziwe, jeśli czyta się je na zewnątrz.
- Ciągle wydaje mi się to... nierzeczywiste - szepnął. - Chyba jeszcze nie przywykłem do... bycia kochanym. Cały czas myślę, że za chwilę się obudzę.
Póki nas ktoś pamięta, wciąż żyjemy.
Prawdziwe piękno to rzadkość nieczęsto dostrzegana przez tego, kto jest jego posiadaczem.
Przyszłość nigdy nie jest taka, jakiej się spodziewamy. Właśnie dlatego jest tak cholernie ekscytująca.
To ironia losu, że jedyną pewną rzeczą w życiu jest śmierć, prawda?
Po innych bowiem ludziach, w ogóle po świecie zewnętrznym, nie należy w żadnym wypadku oczekiwać zbyt wiele.
Posuwamy się krok naprzód, a potem robimy dwa kroki wstecz.
Z nas dwóch tylko ja nie dopuściłem się zdrady.
Więc zaufamy mojemu słowu.