
Nie ma martwych języków, są tylko uśpione umysły.
Nie ma martwych języków, są tylko uśpione umysły.
Przez chwilę wierzyłem, że istnieją idee ważniejsze niż samo tylko życie, bo idee pozostają, gdy nas już nie ma. Potem mi przeszło.
Mężczyzna zakochuje się tak, jakby spadał ze schodów: to po prostu wypadek.
Coś, co dla jednego człowieka jest bez znaczenia, dla kogoś innego może okazać się czymś bardzo ważnym.
Mój Boże, jakie wszystko jest dzisiaj dziwne. A wczoraj jeszcze żyło się zupełnie normalnie. Czy aby nocą nie zmieniono mnie w kogoś innego? Bo, prawdę mówiąc, czuję się jakoś inaczej. Ale jeśli nie jestem sobą, to w takim razie kim jestem?
Nic nigdy nie jest takie samo (...) Nieważne, sekundę czy sto lat później.
Ale trzeba umieć także przegrywać. Inaczej nie można by żyć.
Każde błoto ma swego diabła.
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem.
Wszystko ma dwie strony, nawet cieniutka kartka papieru.
Te bzdury, które mówimy, są niczym piana na wodzie; czyny to krople złota.