
Myślę sobie, że to musi być bardzo miłe uczucie, wiedzieć ...
Myślę sobie, że to musi być bardzo miłe uczucie, wiedzieć na pewno,że ktoś na ciebie czeka.
Myślałam, że popływamy. Dalej, rozbieraj się.
Podczas jednego ze spotkań z publicznością we Włoszech ktoś zapytał, jak oceniam swoje osiągnięcie jako drugi po Messnerze. Odpowiedziałem pytaniem:
Czy jest na sali osoba, która pamięta, kto jako drugi stanął na Evereście? Nie pamiętał nikt.
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruję,
Nie każdą siłę starość zniszczy.
Korzeni w głębi lód nie skuję
Z popiołów strzelą znów ogniska
I mrok rozświetlą błyskawice.
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król tułacz wróci na stolicę.
W mroku nie ma nic przerażającego, jeśli tylko stawi mu się czoło.
Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. Dlaczego? Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.
A czym jest treść duszy, jeśli nie wszechświatem, jeno bez wymiarów?
Źli ludzie są złymi tylko dlatego, że nikt ich nigdy nie obdarzył odrobiną miłości.
Mówią, że nadzieja umiera przedostatnia. Dłużej przeżywa tylko czarny humor.
Wybaczając, stajemy się gotowi
do tego, by pozwolić sobie i innym na bycie po prostu ludźmi.
Może cierpienie jest użyteczne, może otwiera przed człowiekiem inne horyzonty (...) może nie jesteśmy w stanie pojąć sensu tego, co nas spotyka.