
Patrząc, jak wychodzi, czuję ból. Nie w głowie. Gdzie indziej, ...
Patrząc, jak wychodzi, czuję ból.
Nie w głowie.
Gdzie indziej, gdzieś głębiej.
Bliżej serca.
Od starych kruków młode uczą się krakać.
Trzeba coś kochać, żeby to znienawidzić.
Sztuczne kwiaty tylko z pozoru wydają się ładne.
Zupełnie z bliska są sztywne, bezwonne i plastikowe.
Tak samo bywa z ludźmi...
Uświadamiam sobie nagle, że umieranie jest proste. To życie jest trudne.
Czasami strach nie pozwala Ci zakosztować życia.
W życiu często jest tak, że najzwyklejsze decyzje mają najstraszniejsze konsekwencje.
Jak mierzyć stratę? Jak liczyć, ważyć, oceniać smutek?
Serce zawsze wygra z rozumem. Serce, chociaż lekkomyślne i samobójczo-masochistyczne, robiące wszystko po swojemu, zawsze utoruje sobie drogę.
Zazdrość to nie jest piękne uczucie, lecz niestety wiąże się ściśle z miłością.
Sen jest pismem i wiele pism jest tylko snami.