Patrząc, jak wychodzi, czuję ból. Nie w głowie. Gdzie indziej, ...
Patrząc, jak wychodzi, czuję ból.
Nie w głowie.
Gdzie indziej, gdzieś głębiej.
Bliżej serca.
Synu, nie popełniaj moich błędów. Gdybym jeszcze raz otrzymał dar życia, miałbym mniej kobiet, mniej alkoholu i mniej krawatów. (...) Przesyt jest nieporównywalnie gorszy od niedosytu. (...) każdy, choćby najskromniejszy łyk wody, kiedy jesteś spragniony, smakuje jak najszlachetniejszy trunek. Z przesytem nie da się nic zrobić. (...) Niestety żadne słowa nie są w stanie uchronić nas (...) Każdy musi zdobyć swoje doświadczenie sam, nawet za cenę żalu. więcej
Kto mówi, że niby mam być tym, kim ktoś inny mówi mi żeby być?
Szukałeś mnie? - spytała go pewnego dnia, a on odparł: Przez całe życie.
Śmierć zmienia wszystko.
Oto paradoks straty: jak coś, czego już nie ma, tak bardzo może nam ciążyć?
Uroda cieszy tylko oczy, dobroć jest wartością trwałą.
Boimy się samotności, bo stawia nas twarzą w twarz ze sobą.
- Wydaje mi się, ciociu, że oni chcieliby widzieć ten szpital innym, niż naprawdę jest. Jakby człowiek przychodził do szpitala tylko po to, żeby wyzdrowieć. A przecież przychodzi się tutaj także po to, żeby umrzeć.
Ja tylko walczę o siebie, ja tylko nie chcę umierać, ja tylko pragnę pokochać.
Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi.