-Może wyjdziesz z pokoju? -Będę musiała się wtedy spotkać z ...
-Może wyjdziesz z pokoju?
-Będę musiała się wtedy spotkać z ludźmi.
-I tego się tak boisz?
-Nie! Boję się, że znowu mnie zranią.
Tysiąc wypitych razem kaw głupi myślałem, że cię znam.
Ta absolutna redukcja potrzeb i oczekiwań dawała jej swoiste poczucie wolności.
(...) bardzo łatwo jest stracić wszystko, co uważało się za dane na zawsze.
Kochajmy się, ale nie próbujmy posiąść się nawzajem.
Człowiek ze swoimi dawnymi krzywdami zostaje zawsze sam.
Co ludzie zwykle nazywają swym losem, jest przeważnie ich własną głupotą.
Ludzie, których kochamy, są często również tymi, których najbardziej nienawidzimy.
Oczy czarne jak ocean o północy.
Lepiej być przez jeden dzień tygrysem niż przez tysiąc owcą.
W którymś momencie wszyscy podnosimy wzrok i uświadamiamy sobie, że zgubiliśmy się w labiryncie.