
Ciasno w głowie, przestronno w gębie.
Ciasno w głowie, przestronno w gębie.
Bo nie chodzi o to, żeby było miło. Chodzi o to, żeby nie było chujowo.
Ja myślę czasem o szczęściu takim, którego by żadne najprzeciwniejsze wiatry rozwiać nie mogły i innego - nie chcę.
To, co najbardziej cię pociąga, doprowadzi cię w końcu do szaleństwa.
Są miejsca, gdzie kończy się publicystyka, a zaczyna życie.
Myślała o tym, że spotkała – zupełnie przypadkowo – niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był na zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna jak przy nikim na świecie.
Zaakceptować znaczy zrezygnować.
Od tego są zderzaki, żeby się zderzać.
Uroda rzecz nietrwała.
Gdy jesteś szczęśliwy, stajesz się milszy dla otoczenia.
Nazwiska odbijają się echem w pokojach przeznaczenia.