
A co byś zrobił, gdybyś się nie bał?
A co byś zrobił, gdybyś się nie bał?
(...)"-Wiara-powiedział cicho Jace.-Musisz mieć wiarę.Ale musisz również wiedzieć ...że kiedy ze mną pójdziesz,nie będzie powrotu.Przez długi czas."
Życie jest jak książka i przede mną jeszcze tysiące stron, których nie przeczytałem. Nim umrę chcę razem z tobą przeczytać ich tyle, ile zdołam...
Człowiek urodził się, by żyć, a nie szykować się do życia.
Przeszłość się nie liczy. Ludzie przy niej trwają, bo to pozwala im zamykać oczy na teraźniejszość.
Ludzie nie chcieli dokonywać wyborów, czuć ciężaru odpowiedzialności, pragnęli zrzucić na kogoś to brzemię życia. Pytali dosłownie o wszystko. (...) Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.
Zadałem to pytanie z bardzo ważnego powodu, z jedynego powodu, który usprawiedliwia każde pytanie - z czystej ciekawości.
Ale ze mną męczyli się wszyscy inni ludzie, z wyjątkiem tych, co się nie męczyli.
Ludzie ciągle gdzieś gnają...
Pytam, jaki z tego pożytek?
Ten, kto przechodzi przez życie pośpiesznie, szybciej dociera do grobu.
Kiedy się przyzwyczajasz to tak jakbyś umierał.
Reżyseria to przygoda mózgu, aktorstwo - przygoda serca.