
"Nienawidzę go teraz, choć oddałabym za niego życie-mówiła chaotycznie.-Kocham go, ...
"Nienawidzę go teraz, choć oddałabym za niego życie-mówiła chaotycznie.-Kocham go, ale nienawidzę za to, co mi robi."
Przyznanie się do błędu i przeprosiny są cenne i wartościowe, ale czasami przychodzą zbyt późno.
Gdy pisze się o minionych przykrościach, humor przychodzi łatwo.
Kpina maskuje ból.
Dziś jednego człowieka od drugiego dzieli mur. Nie ma lekkich, żartobliwych uwag, które świadczą o krytycznej, niezależnej myśli. Każdy zajęty jednostkowym losem (...). Dominuje fatalizm bierności. Ale społeczeństwo jest zagadką. Czasem mała iskra powoduje pożar.
Byli dziećmi czasu pogardy. I tylko pogardę mieli dla innych.
Idąc przez życie zbierasz
negatywną energię, którą
możesz zrównoważyć
dobrymi uczynkami.
Wszędzie tam gdzie jest światło, jest również cień.
Człowiek wewnętrznie niespokojny nie może być szczęśliwy.
Wystarczy tak mało, niedostrzegalny powiew wiatru, by sprawy lekko się przesunęły i to, za co jeszcze przed chwilą człowiek gotów był oddać życie, nagle ukazuje się jako pozbawiony treści bezsens.
Brak uczuć oznacza śmierć, ale działanie pod wpływem każdego uczucia oznacza bycie dzieckiem.
Strach i ból mogą Cię dotknąć tylko wtedy, gdy im na to pozwolisz.