On jest... wszystkim. Jest wszystkim czego pragnę.

 Jesteśmy dani sobie tylko na jakiś czas. A potem wędrujemy ku nowym sprawom, ludziom,
by z nimi wymieniać myśli, energię i czas.
I tak się kręciło koło wzajemności a jego osią jest i tak wewnętrzna samotność. Bo w najważniejszych dla siebie chwilach i tak pozostajemy samotni.

 Nie obawiaj się jutra, skoro dziś jeszcze się nie skończyło.

 W szczęściu przychodzi taka chwila, gdy jest się samotnym w tłumie.

 Kieruj się swoim sercem. Ono nie zwiedzie cię na manowce.

 Kobitka w stanie furii robi się bardzo silna. Zwłaszcza dwie kobitki.

 Nic nie jest wieczne. Wszystko się rozpada.

 Kobieta nigdy nie wie, czego chce, ale nie spocznie, dopóki celu nie osiągnie.

 Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni,
niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami
i wewnętrznym głosem, którym żegnamy
lub przeklinamy mijający dzień.

 To prawie samobójstwo, tyle że normalne samobójstwo jest szybsze.

 Światło wierzy, że przemieszcza się szybciej od wszystkiego, ale się myli. Nieważne, jak szybko pędzi, zawsze odkrywa, że ciemność dotarła na miejsce wcześniej i już na nie czeka.