(...) pamiętajcie, nigdy nie jest za późno, aby naprawić błąd.
(...) pamiętajcie, nigdy nie jest za późno, aby naprawić błąd.
To było w tamtym świecie, który zniknął w mroku pamięci.
Słowa, które mówią sobie kochankowie, są pisane na wietrze i wodzie.
Dotarło do niej, że miłość
to ten moment, kiedy serce
nagle zaczyna rwać się na strzępy.
Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni.
Sami tworzymy dramaty, z których się składa nasze życie.
Brak swobody to jest dla mnie = bzik i śmierć.
Trzeba umieć milczeć o tym samym, a nie tylko o tym samym mówić.
Powiązania mogą być niewidoczne, ale zawsze gdzieś są, ukryte pod powierzchnią zjawisk.
Pamiętasz, jak to było na Ziemi, czasem szklanka była zbyt gorąca, żeby jej dotknąć, ale pomimo to można było z niej pić? Ze wstydem jest podobnie: jeśli go przyjmiesz i wypijesz do dna, wzmocni cię. Ale spróbuj zrobić z nim coś innego, a sparzysz się.
Tylko ludzie słabi na umyśle, nie chcą się poddać wpływom literatury.