
Chciałem zmartwychwstać, wobec tego musiałem się najpierw zabić.
Chciałem zmartwychwstać, wobec tego musiałem się najpierw zabić.
Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę
Jutro jest nie obietnicą, ale szansą.
Zdradzę Ci sekret, o którym mężczyźni nie mają pojęcia. Gotowy? Kobiety kochają słowa.
Potrafił zrozumieć, że człowiek może chcieć odejść i jednocześnie bać się podróży.
Strach jest teraz jak koc: dusi mnie, nie pozwala oddychać.
Słyszała? Naszemu sąsiadowi ogiera ukradli,
a taki był ładny, hamerykański...
Jesteś niesłychanie odważna.
Z początku właśnie to w tobie podziwiałem. Teraz mnie to przeraża.
Nie pytajcie mnie, jak wyglądała moja matka: czy można opisać słońce? Z mamy promieniowało ciepło, siła, radość. Bardziej pamiętam te odczucia niż rysy jej twarzy. Przy niej śmiałem się i nic złego nie mogło mi się przytrafić.
Na życie bowiem, podobnie jak na obrazy, należy patrzeć z odległości czterech kroków.
(...) ci, którzy nie przywiązują wagi do historii, pozwalają by się ona powtórzyła.