... im więcej świeczek na torcie, tym trudniej coś zmienić.
... im więcej świeczek na torcie, tym trudniej coś zmienić.
Czasami płacze, mimo, że ktoś, kogo kochałaś, odszedł dawno temu.
Lubię czuć smak swojej krwi na ustach, gdy staram się udowodnić coś, co w zasadzie jest nie do udowodnienia.
...wolałam raczej skrywać ból pod osłoną ciętych ripost.
Nawet odważni ludzie często wolą być ślepi, gdy boją się coś zobaczyć.
To nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
Porzuć nadzieję, tęgogłowa pannico. Nie będzie dla ciebie ani litości, ani dyplomu.
Ludzie boją się śmierci, a mnie coś podpowiada, że jest to najpiękniejszy moment życia.
Chciałem się o czymś przekonać, pchała mnie chęć dowiedzenia się, przekonania się natychmiast, czy jestem jak inni wszą, czy też człowiekiem? Czy potrafię przekroczyć ów próg, czy nie? Czy jestem drżącym, nędznym stworem, czy też mam prawo...?
Eunuch dotknął jądra prawdy.
I kiedy oczy mi się zamknęły po raz ostatni, pomyślałem: O Boże, co ja zrobiłem?