
Pewnie, mogę zaakceptować to, że i tak zmierzamy donikąd Ale ...
Pewnie, mogę zaakceptować to, że i tak zmierzamy donikąd
Ale ostatni raz pójdźmy tam
Połóż się obok mnie
Bo o marzenia, choć z początku wydają się nieosiągalne, trzeba walczyć.
Przeze mnie droga w miasto utrapienia...
Jestem koniem wyścigowym galopującym w stronę fałszywej linii mety, dyszącym ciężko dla cudzego zysku.
Znać ciebie i nie kochać, kochać cię, a nie kochać wiecznie - oto dwie rzeczy równie niemożliwe.
Czuję się jak kupa gówna, ale wyglądam wspaniale.
Jak się nie wie, czego się chce, to się ma, czego się nie chce.
Starzy jesteśmy wtedy, kiedy większość ludzi wolałaby, żebyśmy już nie żyli.
Miłość to trucizna . Ma słodki smak, lecz niezawodnie cię zabije .
Zazdrość to podatek, który się płaci od sukcesu.
A nieśmiertelność to potężna pokusa.
Ludzie zabijali i kradli dla o wiele mniejszych rzeczy.