Powiedzmy po prostu, że próbowałem dotrzeć do granic rzeczywistości. Byłem ...
Powiedzmy po prostu, że próbowałem dotrzeć do granic rzeczywistości. Byłem ciekaw, chciałem zobaczyć, co się stanie. To było to i nic więcej: po prostu ciekawość.
W ŻYCIU BOWIEM ISTNIEJĄ RZECZY,
O KTÓRE WARTO WALCZYĆ DO SAMEGO KOŃCA.
"Wygrana na loterii nie pomoże nikomu wyjść z długów. Zapytajcie szczęśliwców, którzy wygrali, a potem wszystko roztrwonili. Wychodzenie z długów wymaga zmiany sposobu myślenia, a potem zmiany zachowania. Trze zacząć od małych kroków. Na początek - oddzielić zachcianki od potrzeb. "
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Zanim zaczniesz wypatrywać nowych horyzontów, musisz mieć odwagę, by stracić z oczu brzeg.
Wszyscy skrywamy w najgłębszych zakamarkach duszy jakiś sekret.
Każdy z nas potrzebuje w życiu jakiegoś bohatera.
Lecz czymże jest każdy ocean, jeśli nie morzem kropel?
Jakże samotnie absurdalnie czuje się człowiek zwisający z okna.
Miłość, którą mnie obdarzał - to było za mało.
Nic tak człowieka nie rujnuje jak brak wiary w siebie.