
Smutno mi, że umieram nie w tej Polsce, o którą ...
Smutno mi, że umieram nie w tej Polsce, o którą walczyłem.
Kocham ją teraz tak, jak kochałem przed kochaniem teraz.
Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?
Normalność wcale nie jest taka dobra, na jaką się wydaje.
Każdy myśli o sobie, a najweselej jest temu, kto potrafi lepiej od innych samego siebie nabrać.
Malarzu, nie jesteś mówcą! Maluj więc i milcz!
Praca jest taka, jaką ją uczynimy.
Czary są mieczem bez rękojeści. Nie da się nimi bezpiecznie władać.
Czasem pozwalamy Drugiej Połowie przejść obok, nie akceptując jej lub nie dostrzegając. Wtedy musimy czekać następne wcielenie, żeby się z nią ponownie odnaleźć. I przez własny egoizm skazujemy na najgorszą torturę, jaką wymyślił rodzaj ludzki: na samotność.
Nie przejmuj się autorytetami. Zawsze znajdą się autorytety głoszące coś przeciwnego.
Miłości nie wolno kalać przyjaźnią. Koniec to koniec.