
Jego słowa to moja zguba, przywodząca mnie nad skraj przepaści.
Jego słowa to moja zguba, przywodząca mnie nad skraj przepaści.
Gdyby mózg było widać, to dziewczynki by go sobie tapirowały.
Skoro żywi nam nie pomagają, muszą to czynić umarli
Nawet cię nie dotknęłam, a jednak się kochaliśmy.
Taki powstrzymywany płacz wybucha potem ze zdwojoną siłą, wstrząsając nie tylko ciałem, lecz bywa, że i całym światem.
Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.
Jak to możliwe, że jest konieczne, aby jedna istota ludzka sprawiała ból drugiej? Jeżeli zmusza do tego system, to znaczy, że ów system nie jest właściwy.
Dorosłość nie jest niczym więcej niż tylko odkrywaniem, że wszystko, w co wierzyłeś, kiedy byłeś młody, to fałsz, a z kolei wszystko to, co w młodości odrzucałeś, teraz okazuje się prawdą.
Ale są takie zakamarki duszy, które pozostają nieznane, bo nie da się poznać do końca drugiego człowieka, choćby nie wiem co.
Miny i gesty każdego człowieka odzwierciedlają to co przeczytał i co przeżył.
Chciałabym, żeby mój cień wstał i szedł obok mnie.