
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś ...
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.
Łatwiej udzielić rady, niż samemu się do niej zastosować.
Przestańcie utożsamiać się z tym, co Was określa.
Nie wierzę, że życie w pojedynkę ma jakikolwiek sens. Nikt z nas nie jest kompletny sam w sobie.
Ale ty sprawiłaś, że zależy mi na tym, by mieć swoje miejsce.
Skromność to tylko zamaskowana arogancja.
Najbardziej przeraża mnie to, że ciebie nie ma, a ja nadal muszę oddychać.
Jesteśmy szaleńcami z tego szpitala przy szosie, psychoceramikami, stukniętymi garnkami ludzkości.
Tyle o sobie wiemy, ile nas sprawdzono.
Właśnie. Jedyna rzecz, która jest naprawdę ważna, jedyna, która naprawdę się liczy to sprawić, by nasze życie miało jakiś sens…
Czasem, gdy człowiek chce prawdy, musi jej zażądać.