Zawsze się cieszę, że nie mam pojęcia, o czym tak ...
Zawsze się cieszę, że nie mam pojęcia, o czym tak nawijasz - wypalił Jace. - Napełnia mnie to spokojem i zadowoleniem.
Will uśmiechnął się, niczym Lucyfer tuż przed upadkiem z nieba.
Czasami martwi potrafią mówić.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
Przeszłość jest po to,
żeby się z niej uczyć,
a nie po to, żeby nią żyć.
Ja nie dla ludzi chcę być kimś. Chcę być kimś dla siebie.
Nigdy nie jest dobrym pomysłem siadanie do rozmowy z przekonaniem, że koniecznie musimy osiągnąć dogmatyczny kompromis. Więcej luzu. My jesteśmy tu, oni są tam.
Możemy się szanować, ale nie musimy pozbawiać się czegoś, przystępując do dialogu. To do niczego
nie prowadzi.
Pamiętaj, nigdy nie staniesz się naprawdę wolny, jeśli będziesz kogoś tak bezgranicznie podziwiał.
Skoro był nieśmiertelny, to wątpię, żeby przyszło mu do głowy sporządzenie testamentu.
Chwila prawdziwej miłości jest całym celem, sensem i znaczeniem życia.
Płacze tak urywanie, paskudnie, jak płacze mężczyzna,
kiedy się zdaje, że ma w sobie jakieś zwierzę,
które nim potrząsa