
Klnę, bo boli. Płaczę, bo nie daję już sobie rady!
Klnę, bo boli. Płaczę, bo nie daję już sobie rady!
Kiedy Miłość jest prawdziwa, sprawy same się układają.
Czy to nie dziwne, po tym wszystkim, co się stało? Po tym wszystkim, przez co przeszedłem. Przez co ty przeszłaś. Że miłość odczuwa się najbardziej. Coś we mnie kocha coś w tobie.
Śmierć, pragnienie śmierci pojawia się zawsze znikąd.
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas
Nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd
Ale szanuję tych, co odpłacają mi tym samym
Reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
- Przestań przekraczać granicę.
- Już ją przekroczyliśmy.
Równie wspaniale jest kochać, jak być kochanym. Miłości nie da się zmarnować.
On nie żyje, pomyślała z goryczą, bo o nim zapomnieliśmy.
Złamane serce nie uchodzi za śmiertelną ranę.
Świat ludzi był dla nich jak płonący sen, bez znaczenia i następstw, był igrzyskiem ich czarów i niegodziwości (..)