
Ci,których kochamy, nie umierają, bo miłość jest nieśmiertelna
Ci,których kochamy, nie umierają, bo miłość jest nieśmiertelna
Jeśli my ich nie wymażemy,
to oni nas wymażą.
Twierdzą co prawda, że wojna jest sprzeczna z ich nakazami religijnymi
i że walczą tylko w obronie własnej
i faktycznie, nigdy nie zaatakowali pierwsi. Ale co będzie, jak pewnego dnia strzeli im do głowy zmienić religię?
Jak będziemy wtedy wyglądać?
Najlepiej ich wymazać, póki jeszcze
nie jest za późno.
Smutek rozproszy się jak słońce wstanie. On jest jak mgła.
Pamiętaj także o tym, że kochałam, i że to miłość skazała mnie na śmierć.
Wiesz, tutaj wszyscy nie wiadomo czego się boją. W tym mieście wszystko się dookoła tego kręci, chociaż oni pewnie tego nie widzą. Trzymają się tego, co wiedzą, co usłyszeli jeden od drugiego. Nie rozumieją, że można wybrać też coś innego.
Są gusta i guściska, rzekła stara panna, całując krowę.
Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca.
On był równie delikatny jak jesienny motyl czekający, aż zniszczy go pierwszy mróz.
Proszę, odszukaj moje serce.
[...] odchodzimy z tego świata, kiedy brak nam już łez.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.