
Normalność to pierwszy symptom śmiertelnej choroby.
Normalność
to pierwszy symptom śmiertelnej choroby.
Złość to wiatr, który gasi świecę rozumu.
Pokręciłem głową. Choć kręcenie głową naprawdę niczego nie rozwiązuje
Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec.
To zabawne, jakie rzeczy muszą stać się idealne, kiedy wszystko inne nagle się zawali.
Wolę poruszać się po omacku, żeby lepiej docenić mrok.
Hope i Les – mówi cicho. – Hopeless.
Nie wolno większych spraw dla mniejszych poświęcać.
Tego co przeznaczone, tego się przecie i tak nie uniknie.
Rozum jest dziwką.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje.
Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.