
Chłodne powietrze wchodzi i wychodzi z moich płuc boleśnie, ale ...
Chłodne powietrze wchodzi i wychodzi z moich płuc boleśnie, ale to dobry rodzaj bólu: ból, który przypomina, jak cudownie jest oddychać.
Dopóki się poruszasz- nie dopadną Cię
Powiedziałeś niedawno, że zło także może cierpieć. Ja bym to trochę odwróciła i powiedziała, że i smutek może mieć swoją radość.
Bóg nie bez przyczyny wystawia nas na próbę i zrzuca na nasze barki smutek.
Mało mnie obchodzi. Co mało mnie obchodzi? Nie wiem, mało mnie obchodzi.
Dom jest tam gdzie cię rozumieją.
Wrogów często stwarza nam nasza własna wyobraźnia.
Zaprzeczanie, niedomówienia, tajemnice i przeinaczenia.
Więc ta rozpacz, ten ból pełen tęsknoty - to była miłość.
Kto nie umie w potrzebie rozstać się ze skarbem, jest jak niewolnik w pętach.
Miłość nigdy nie jest prosta i rzadko kiedy bezbolesna.