Chłodne powietrze wchodzi i wychodzi z moich płuc boleśnie, ale ...
Chłodne powietrze wchodzi i wychodzi z moich płuc boleśnie, ale to dobry rodzaj bólu: ból, który przypomina, jak cudownie jest oddychać.
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą. Wiemy o tym, ale za każdym razem, gdy się to zdarza, jesteśmy zaskoczeni. To jedyna rzecz w naszej egzystencji, której możemy być pewni, ale często łamie nam serce.
Miłość – zabije cię i jednocześnie ocali.
Jeśli chcesz znaleźć źródło,
musisz iść do góry, pod prąd.
Poryczeć się jak dziecko jest dobrze.
Lektura wyłącznie współczesnych autorów wysusza mózg.
Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał.
Rozpaczać po rozłące z ukochaną jest rzeczą dopuszczalną, a nawet godną.
Jeśli już mam być nieszczęśliwa, to przynajmniej niech mi z tym będzie do twarzy.
Planowanie tym różni się od marzenia, czym marsz od tańca.
Są więzienia gorsze od słów.