W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się ...
W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem.
Życie bez czytania jest niebezpieczne, trzeba zadowolić się samym życiem, a to niesie ze sobą pewne ryzyko.
Czasami się zastanawiam, czy przypadkiem coś jest ze mną nie tak. Być może za dużo czasu spędzam w towarzystwie moich bohaterów literackich i, co za tym idzie, moje ideały i oczekiwania są zdecydowanie zbyt wysokie.
“ [...] brakuje mi w łóżku mężczyzny. Żeby móc się do niego przytulić, żeby osłonił mnie przez tym dorosłym życiem, żeby się porozkoszować ciepłem drugiej osoby. Żeby się z nim kochać i wiedzieć, że stoi za tym fascynacja jakaś, jakieś uczucie. ”
Przyzwyczaili się. Popłakali a potem się przyzwyczaili. Człowiek jest podły i do wszystkiego się przyzwyczaja.
Czy człowiek ma siłę zakochać się lub nie zakochać? A kiedy jest zakochany, czy może postępować tak, jakby nim nie był?
Lepiej jest sto łez otrzeć jak jedną wycisnąć.
Zatrzymaj się. Nie musisz zabiegać o przychylność ludzi dookoła.
Nikt nigdy nie zabłądził na prostej drodze.
Bo w oczach ludzi wielkie jest wszystko, czego nie pojmują.
Tylko niezrealizowane marzenia są piękne.