Bo miłość nie jest racjonalna. Na całe, kur*a, szczęście!
Bo miłość nie jest racjonalna. Na całe, kur*a, szczęście!
Jedyne, czego pragnął, to nie bać się, więc bał się przez cały czas.
Gwiazdy świecą dziś dla ciebie.
Pytałam sama siebie, czemu tu wróciłam. Czy nie dość, że stare wspomnienia przedarły sioę przez pokrywające je blizny? Musiałam przyjechać tu, by ból stał się intensywniejszy?
Widocznie tak.
Nie podoba mi się wyniosłość, nie podobają mi się ludzie, którzy stawiają siebie wyżej od innych. Mam ochotę dać im rubla i powiedzieć: jak się dowiesz, ile jesteś wart, to wrócisz i oddasz resztę.
Trzymasz swoje dziecko w ramionach i jeśli nie czujesz potrzeby chronić go,
to twoja ułomność, nie dziecka.
Obecność aniołów zwiastuje bliskość raju.
Każdy z nas jest światem, o którym tylko sam może opowiedzieć.
Ale pewnego dnia chciałbym żyć, robiąc coś dobrego, a nie tylko unikać robienia tego, co złe.
Zastanawiałam się, czy wie, jak bardzo potrafi mnie uszczęśliwić, choć tak bałam się przyszłości.
Nikt bez twego pozwolenia nie może sprawić, że poczujesz się gorsza.