
Czyż to nie ironiczne, że moje rany tak strasznie wyglądają, ...
Czyż to nie ironiczne, że moje rany tak strasznie wyglądają, a jednak są znacznie mniej bolesne i groźne niż te niewidzialne, które ty w sobie nosisz.
Marzenia mają dwie złe strony, że się nie spełniają albo się spełniają, tylko okazuje się wtedy, że szło o coś całkiem innego.
Kto czyta książki, żyje podwójnie.
Jestem jaka jestem.
Anioły po prostu są, nie muszą nic mówić, nie udają, że Cię znają. Nie muszą.
Mówi się "kocham", bo chce się odzewu.
Nic nie jest tak złe ani tak dobre jak myślimy. Nic nie jest ostateczne.
Ale miłość sprawia, że się otwierasz, wyciąga na wierzch całe twoje wnętrze.
Ludzie, którzy są szaleni rzadko zastanawiają się nad tym, czy są szaleni.
Słuchaj mnie uważnie, panie Garron, bo właśnie mówię ci, że cię kocham.
Wierność kobiety jest jak wiatr, który pozostaje zawsze taki sam, tylko zmienia kierunek.