Dla ciebie tysiąc razy..
Dla ciebie tysiąc razy..
Tak, "kiedyś" to jest dobre słowo. Niby precyzyjne, a takie rozmyte. Niewiadome. Jak liczba Pi, jak Piekło, które przecież nie istnieje, a zatem może i "kiedyś" jest wyłącznie iluzją. Jakąś rozpaczliwą obietnicą, która nie zostanie dotrzymana. I mam tak mówić każdemu: "Kiedyś cię pokocham. Bądź cierpliwy. Kiedyś." Właśnie tak?
Największe zło rodziło się w ten sam sposób, w jaki umarło największe dobro.
Nie spotkałem nigdy nikogo, kto spełniając dobre uczynki, popadłby w ruinę.
Nikt nie jest zły z natury, tylko po prostu się boi.
Najpiękniejsi ludzie, których znam, to ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd.
Im wyżej mierzysz, tym mniejsza konkurencja, a jednocześnie większe szanse na zgarnięcie głównej wygranej.
Jedyny sposób,
żeby uwolnić się od pokusy, to jej ulec.
To niesamowite, jak w jednej chwili człowiek może się poczuć samotny.
Dzień, w którym Cię spotkałem był najszczęśliwszą chwilą w moim życiu.
Jeśli nie potrafisz powiedzieć nic pożytecznego, lepiej się nie odzywaj.