
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi ...
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę.
Tylko ci, którzy mają duszę, zastanawiają się nad tym.
Motyle w brzuchu. Metafora do bani. Prędzej wściekłe pszczoły.
Kokieteria u kobiet jest jak barwa i zapach u kwiatów.
Z czasem przestanę jeść duże ilości czekolady , przestanę płakać, mówić do ściany i krzyczeć na książki.
Życie jest jak gra video, bez szans na wygraną.
Zrobiła trudną, niebezpieczną rzecz: zerwała maskę i pokazała światu swoją prawdziwą twarz.
Nawet najczarniejsza noc kiedyś się kończy, trzeba tylko doczekać świtu.
Pamięci nie obowiązuje wzajemność.
Szkoda siebie na nieaktualne cierpienia.
Dzień, w którym zaczynamy martwić się o przyszłość, jest dniem końca naszego dzieciństwa.