
Gość, który sam przyznaje, że jest palantem, zasługuje na wybaczenie.
Gość, który sam przyznaje, że jest palantem, zasługuje na wybaczenie.
Istny Wersal, tylko tyle, że w domu wariatów.
Jedni mają życie, inni mają muzykę.
Każdy wie, że nie ma nic smutniejszego niż niedzielne popołudnia.
Przyjaciel to ktoś, kto wchodzi, kiedy cały świat wyszedł.
Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera.
Wcześniej czy później płaci się za przysługi i to więcej niż są warte.
Twierdzenie, iż przeszłość można pogrzebać, jest błędne. Bo przeszłość usiłuje wygrzebać się na powierzchnię.
Śmiech trzepotał wokół niej jak stado czarnych ptaków.
Minuta pojednania więcej znaczy niż całe życie przyjaźni.
Długo mi się wydawało, że bycie osobą bezradną wobec rzeczywistości, niepotrafiącą nadać paczki na poczcie, jest bardzo romantyczne, takie filmowe.