
Jego ciemne, przeszywające oczy wciąż się we mnie wpatrują, a ...
Jego ciemne, przeszywające oczy wciąż się we mnie wpatrują, a palce szukają blizny na mojej twarzy.
Blizny na czole.
Tej, którą chowam pod grzywką.
Tej, o której nikt nie wie.
...Chciałbym móc się oderwać na chwilę od ziemi, a potem wracać, by zacząć od nowa....
"Zakochałam się w magii słów, w tym, w jaki sposób mnie dotykał
i co mówił, kiedy mnie dotykał. Pociągnął mnie za sobą jak wiatr pociąga nasionka dmuchawca.
Ja – bez woli… on jak żywioł."
Myśl o rozwiązaniu, a nie o problemie. Postępujesz dokładnie odwrotnie. Koncentrujesz się na tym, dlaczego jest to niemożliwe. Nie myślisz o rozwiązaniu.
Nie istnieje bowiem nic takiego jak zamknięcie dawnych spraw. Wszyscy dźwigają jakiś bagaż przeszłości, tyle że niektórzy cięższy.
Bardzo pouczające jest patrzeć na ludzi nieświadomych tego, że ktoś ich obserwuje. Nigdy nie wiadomo, czego można się spodziewać.
Prawdziwa miłość jest raną. I tylko tak ją można odnaleźć w sobie, gdy czyjś ból boli człowieka jako jego ból.
Ciężki jest kamień i sporo waży piasek,
lecz rozdrażnienie z powodu głupca jest cięższe od obu.
Uważam, że dusze są energią i nie ulegają zniszczeniu, kiedy umieramy. Zachowują wspomnienia o poprzednich żywotach, ale wspomnienia są zamknięte w szafce i tylko raz na jakiś czas, gdy szafka przypadkiem się otwiera, wypada parę rzeczy -
wizje i deja vu.
To Ty jesteś kobietą, więc wybór zawsze należy do Ciebie.
Żyje się chwilą, a czas jest tylko przezroczystą perłą wypełnioną oddechem.