Dojrzałość-powiada Bokonon- jest gorzkim rozczarowaniem, na które nie ma lekarstwa, ...

 Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.

 - Nie odchodź - westchnęła.
- Jestem tu - szepnął. - Obok. Czekam.

 Dobro wygrywa tylko wtedy, kiedy ma szczęście, by służyły mu takie skurwysyny jak ja.

 Potrafił zrozumieć, że człowiek może chcieć odejść i jednocześnie bać się podróży.

 Pokochałam twoje serce, nie ciało. Pokochałam Ciebie.

 Od świętej Anki zimne wieczory, chłodne poranki.

 Po mroku nastaje światło.

 Ludzie są głupi, uwierzą w kłamstwo, albo dlatego, że chcą, by to była prawda, albo też dlatego, że boją się, iż to może być prawda.

 Co to za szczęście być kochanym!
I kochać, Boże, co za raj!

 Małe troski są wymowne. Wielkie milczą.