Nie widzę jednostek, widzę serce i ducha walki całej drużyny.
Nie widzę jednostek, widzę serce i ducha walki całej drużyny.
A jutro od nowa się uchleję codziennością i obudzę się z kacem życia.
To jest niestety niezaprzeczalna prawda, że zdrowy rozsadek cierpi tam, gdzie do gry wkracza miłość.
Śmierć jest niewiarygodnie, niemierzalnie samotna.
Ludzie zaś gromadzą pieniądze, bywają w drogich lokalach i wydaje im się, że przez to coś więcej znaczą.
Życie zaczyna się po czterdziestce.
Skoro nie możesz powiedzieć prawdy ludziom, na których najbardziej ci zależy, w rezultacie samego siebie też oszukujesz.
To miasto ma czarodziejską moc. Zanim się człowiek obejrzy, wejdzie mu pod skórę i skradnie duszę.
Pamiętaj: naprawdę niczego nie daje pogrążanie się w marzeniach i zapominanie o życiu.
Każde zmartwienie w końcu się zużywa.
Są pewne rzeczy, pewne słowa,
które wylatują z ust i których nie da się już cofnąć.