
Humor i cierpliwość to dwa wielbłądy, na których można przemierzyć ...
Humor i cierpliwość to dwa wielbłądy, na których można przemierzyć wszystkie pustynie.
Kiedy pomyślę, że Beethoven umarł, a tylu kretynów żyje...
Myślę, że najlepiej jest kochać dzielnie i akceptować – tyle ile można znieść.
Choćby nie wiem ile czasu upłynęło, nic bzdury w prawdę nie obróci.
Czasem trzeba coś poświecić,
goniąc za snem…
Jeśli my ich nie wymażemy,
to oni nas wymażą.
Twierdzą co prawda, że wojna jest sprzeczna z ich nakazami religijnymi
i że walczą tylko w obronie własnej
i faktycznie, nigdy nie zaatakowali pierwsi. Ale co będzie, jak pewnego dnia strzeli im do głowy zmienić religię?
Jak będziemy wtedy wyglądać?
Najlepiej ich wymazać, póki jeszcze
nie jest za późno.
Kto szuka, ten najczęściej coś znajduje,
niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba.
Nagle zaczynam rozumieć. Igrzyska wciąż trwają.
O ile słodsze byłoby życie, gdyby wszystko działo się w odwrotnej kolejności, gdyby po dziesięcioleciach rozczarowań można było w końcu osiągnąć wiek, w którym człowiek nie przyznaje się do żadnej porażki, kiedy wszystko jest możliwe.
(...) człowiek zakochany jest najpiękniejszą osobą na świecie.
Prawdziwa miłość trwa nie tylko w dni radości, ale i w noc rozpaczy.