
Z własnego piekła nie można nigdzie uciec.
Z własnego piekła nie można nigdzie uciec.
Czasem dorośli są jak dzieci. A dzieci za szybko dorastają.
Czasami wydaje się nam, że ludzie są loteryjnymi losami: że znajdują się obok nas, by urzeczywistnić nasze absurdalne nadzieje.
Byli narzeczeni są jak zmarszczki. Kilka naprawdę dobrych dodaje kobiecie charakteru.
Ci, co za butelkę wódki mordowali patriotów
dostają emerytury, żyją bez żadnych kłopotów.
Specjaliści od PiaRu wypuszczają tomy gniotów,
zdrajców usprawiedliwiają, z Polaków robią idiotów.
Moja przeszłość jest tylko moja i muszę pogrzebać ją tam, gdzie jej miejsce – w przeszłości.
Jak się człowiek skupi, może usłyszeć nawet bicie własnego serca.
"Jeśli on nie reaguje, to zwyczajnie nie ma na to ochoty. Jeśli nie odpisuje, to ma Cię w dupie. Jeśli nie przedstawia Cię znajomym, to nie traktuje Cię poważnie, albo się Ciebie wstydzi. I wiesz co jest najlepsze? W takiego faceta najbardziej się wkręcisz."
Obie rzeczy: zarówno to, przed czym uciekasz,
jak i to, za czym wzdychasz, są w tobie.
Jeśli ustrzeżesz ludzką Istotę przed wszelkim Złem, które jej zagraża lub które ona może popełnić, to ją odczłowieczysz. Niektóre z nich powinny cierpieć. Jeśli odbierzesz im całe cierpienie, uchronisz przed każdym bólem czy złą przygodą, to odbierzesz im mądrość, czucie i wrażliwość.
Jesteśmy opuszczeni jak zabłąkane dzieci w lesie.
Kiedy stoisz przede mną i patrzysz na mnie, co
wiesz o moich bólach i co ja wiem o twoich?
A gdybym padł przed tobą na kolana i płakał, i opowiadał, co wiedziałbyś o mnie więcej niż
o piekle, które ktoś określił ci jako gorące i straszne? Już dlatego my ludzie powinniśmy stać naprzeciw siebie tak zamyśleni i współczujący,
jak przed wejściem do piekła".