Z własnego piekła nie można nigdzie uciec.
Z własnego piekła nie można nigdzie uciec.
Pełen nadziei idziesz zrywać w zimie kwiaty dla swej królowej.
InneCzasami martwi potrafią mówić.
Inne
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz
z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Zmarła w strachu i samotności. Odeszła w najgorszy możliwy sposób.
Ze wszystkich brzemion, jakie nam narzucili
to jest najbardziej szpecące. Szata Dejaniry nie uwłaczałaby tak mej godności, jak ten żałosny strój, który czyni ze mnie przedmiot zasłaniając twarz i odbierając tożsamość
Jedyny sposób, żeby ludzie byli razem, to zesłać im dżumę.
InneWszyscy pochodzimy od diabła i wszyscy do niego wrócimy.
Inne...byłem nikim, nieboszczykiem spacerującym pośród żywych, przebranym za jednego z nich.
InnePrzeszłość nie stanowi o tym, kim jesteśmy.
Inne
Nigdy się z niczym nie wychylała.
Zawsze szukała najtaktowniejszych słów,
a ponieważ nie ufała zasadom etykiety, które huśtały jej się w głowie niczym dziesiątki wahadeł, najczęściej po prosty milczała, co odbierano jako oznakę bolesnej nieśmiałości lub wyniosłości.