
Nie warto stać się dorosłym gdyż to oznacza utratę mieszkania ...
Nie warto stać się dorosłym gdyż to oznacza utratę mieszkania w krainie marzeń oraz otrzymania biletu w jedną stronę – do stacji rozsądek.
A może prawdziwą
wolnością jest
święty spokój.
Zamienić własne życie w pole bitwy, na którym nie możesz się starać przeżyć, możesz tylko spodziewać się śmierci po tym, jak było ci dane rządzić i walczyć.
Nie ważne, jak piękne by nie były wspomnienia - nie wolno żyć tylko nimi.
Bez groźby śmierci nie ma żadnego powodu, by żyć.
Możesz sobie jechać, jak daleko chcesz, jednak od samej siebie nie odjedziesz.
Podróż nic nie pomoże na to, co nosimy w sobie.
Można mieć wiele hobby i nie ważne co byś robił, zawsze znajdą się osoby którym nie pasuje to co sprawia, że choć na 10 sekund zapominasz o problemach, zawsze znajdzie się ktoś kto skrytykuję twoje życie chociaż on sam nie ma pojęcia przez co przeszedłeś lub przechodzisz..
Świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania.
Czasem pozwalamy Drugiej Połowie przejść obok, nie akceptując jej lub nie dostrzegając. Wtedy musimy czekać następne wcielenie, żeby się z nią ponownie odnaleźć. I przez własny egoizm skazujemy na najgorszą torturę, jaką wymyślił rodzaj ludzki: na samotność.
Całe życie chciałem dotrzeć do miejsca, z którego nie chciałbym wracać.
Życie ludzkie to jakby olbrzymie zawody sportowe, których jesteśmy zarówno uczestnikami, jak i widzami.