
Żyłem jak chciałem i umrę jak mi się podoba.
Żyłem jak chciałem i
umrę jak mi się podoba.
Wolnym jest się dopiero wtedy, kiedy już nie ma po co żyć
Wyciszysz się do tego stopnia, że twojemu sercu przestanie zależeć na biciu, a płucom na oddychaniu.
Jakim człowiek jest naprawdę, ujawnia dopiero próba, to znaczy moment, kiedy musi stanąć na własnych nogach albo upaść.
- Wiesz, że są tacy goście, którzy czują się zaszczuci w towarzystwie mądrzejszych od siebie? Ja na szczęście do nich nie należę.
Pytasz, dlaczego płaczę? Nie pytaj. Popatrz w moje oczy. A jeśli zobaczysz tam siebie, po prostu odejdź.
Im bardziej mnie coś wzrusza,
tym trudniej mi to wyrazić.
Ludzi cierpiących po stracie kogoś bliskiego w żaden sposób nie można pocieszyć. Oni po prostu muszą to przecierpieć.
"Lepiej" nigdy nie znaczy lepiej dla wszystkich - mówi. - Zawsze dla niektórych jest gorzej.
Czasy się zmieniają i my zmieniamy się wraz z nimi.
Współczucie upośledza myślenie.