
Żyłem jak chciałem i umrę jak mi się podoba.
Żyłem jak chciałem i
umrę jak mi się podoba.
Zawsze przy mnie,
lecz nie ze mną.
Trzeba dużo miłości, żeby się tak nienawidzić.
Samotnemu cały świat pustynią.
...najważniejsze w modlitwie to nie dużo myśleć, tylko dużo kochać.
Mogę tylko powiedzieć, że pociąg do kobiety to jedyny hołd, jaki moje fizyczne "ja" umie złożyć jej urodzie. Nazywam to hołdem, ponieważ czuję, że to jest dar, a nie zniewaga.
Jestem heretykiem miłości, moje łzy płoną do Ciebie.
Nie chcę cenzurować siebie z lęku przed odrzuceniem.
Gdybym sam nie brał udziału w tej zadymie, to bym normalnie zażądał torby z popcornem.
Fajne jest życie we dwoje. Szczególnie po pięćdziesiątce kiedy ma się za sobą różne przejścia.
Czasami to, co nas otacza, nie nadąża za naszym szczęściem.