Z niektórymi dziewczętami nigdy nie można dociec, co się na ...
Z niektórymi dziewczętami nigdy nie można dociec, co się na dnie kryje.
To dziwne, jak świat może przesunąć się na osi i wszystko, w co się wierzyło zmienić całkowicie w mgnieniu oka.
Kochamy to czym sami nie jesteśmy.
Kiedy był z nią, zawsze szeptał.
Ludzie nie chcieli dokonywać wyborów, czuć ciężaru odpowiedzialności, pragnęli zrzucić na kogoś to brzemię życia. Pytali dosłownie o wszystko. (...) Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.
W śmierci nie ma miejsc na sprawiedliwość.
Gdyby nie detale, nie byłoby wielkich efektów.
Widziałem najlepsze umysły mego pokolenia zniszczone szaleństwem,
głodne histeryczne nagie.
To, co działa najlepiej,
co najsilniej popycha ludzi
do wysiłku, to najzwyklejsze
i najprostsze dążenie do pieniędzy.
Bo czymże jest twoja dusza? Co ona warta? Toż to śmietnik przeżyć, śmietnik uczuć, śmietnik wyobrażeń i myśli, który spalę w czystym ogniu.
Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce, bo...
Kocham na Ciebie patrzeć