Rodzinę tworzy miłość, a nie więzy krwi.

 Dusza jest dla humanistów, ja jestem inżynierem.

 "(...) niczego nie żałuję, nic nie straciłem, teraz właśnie czuję, jakbym zyskał normalne życie wypełnione drobiazgami, które miałem kiedyś za nic, a teraz wiem, że mogą być źródłem zadowolenia..."

 Świat jest brudny, a im dłużej się człowiek na nim obraca, tym bardziej nasiąka tym brudem.

 Cokolwiek się zdarzy, wielkich czynów nic nie umniejszy.

 Może kiedy wszystko zostało już powiedziane i przesądzone, chcę się łudzić, że jestem człowiekiem.

 Bo prawda jest tak nieznośna, że wolałabym, by podarował mi kłamstwo.

 Poeta napisał, że po wielkiej miłości przychodzą małe.

 I chociaż ostatnio straciłem miłość, nie miałem poczucia przegranej.

 Rzeczywistość jest tak pozbawiona nadziei, że dwakroć cenniejsza jest dla mnie wyobraźnia.

 Nic nie załamuje tak, jak złamana obietnica.