
Kocham cię. - Jej serce otworzyło się tak szeroko, że ...
Kocham cię. - Jej serce otworzyło się tak szeroko, że myślała, iż pęknie. Tyle radości. Tyle miłości. I cień strachu. Bo teraz już wierzyła w niemożliwe.
Na świecie bowiem ma się do wyboru tylko samotność lub pospolitość.
Niektóre pytania muszą pozostać bez odpowiedzi.
Większość ludzi jest w gruncie rzeczy dobra i nie zasługuje na to gówno, które na nie spada.
Są rzeczy, które trzeba zrobić, i robi się je, ale nigdy o nich nie mówi. Nie próbuje się ich usprawiedliwiać. Są nie do usprawiedliwienia. Po prostu się je robi. A potem o nich zapomina.
Najpierw ruszę. Reszta już sama się ułoży.
No, proszę, panno Jane, proszę nie płakać – powiedziała (…). Mogła równie dobrze powiedzieć ogniowi: „Nie pal się”.
Życie jest zbyt krótkie, zbyt ważne, by je zmarnować.
Jego myśli były jak maleńkie srebrne rybki pływające we wszechogarniającym basenie tęgiego bólu.
Tylko wtedy będziemy mieć szansę na zwycięstwo, kiedy będziemy mieć głowę na karku i będziemy trzymać się razem.
Bywają w życia takie chwile, kiedy własne myśli są ważniejsze od książek.