
Wiem, że to osobiste pytanie, ale czy jesteś może chory ...
Wiem, że to osobiste pytanie, ale czy jesteś może chory na umyśle?
Jeżeli sami nie nadamy rzeczom jakiegoś charakteru, utoniemy w tej nijakości.
Natura wydając na świat człowieka, była umierającą matką: dawała „byt” temu, którego narodziny oznaczały jej własną śmierć.
Ludzie spędzają zbyt wiele czasu na myśleniu i sprawiedliwości i byciu fair, a niewiele na nauce tego, co naprawdę jest ważne.
Określają nas nasze czyny. To, co wybieramy. To, czemu stawiamy opór. To, za co gotowi jesteśmy umrzeć.
(...) po kres naszego istnienia.
A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.
Tęsknota, tęsknota…
Uczucie najbardziej
niewypowiedziane,
stan próżny wszelakiej ulgi,
ucisk serca ciągły i jednostajny.
Jeśli opóźniamy dzień zbiorów, owoce gniją. Problemy odłożone na potem nie przestają rosnąć.
Każdy dzień rozpoczyna się cudem.
Wierzyć w coś to jedno, ale usłyszeć, że tak jest, to zupełnie co innego.