Reguły wojny mówią, że nie ma reguł.
Reguły wojny mówią, że nie ma reguł.
Jakże byłoby miło móc edytować historię własnego życia.
Ból był krzykiem. To on krzyczał.
Nie słowami prosi się o wybaczenie.
...słowa żyją tak długo, jak długo ludzie je pamiętają.
Trzeba wszystko uporządkować.
Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło.
I czasami ustalić, czego nigdy nie było.
I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
Od tego, co być powinno, do tego, co jest, żadnego mostu nie wybudujesz.
Literacka widza jest tak wszechstronna, że nie potrzeba mieć wcale własnych przeżyć, żeby uważać się za doświadczonego człowieka.
Rzeczywistość się pomału w świat zmieniała ideału, daj mi teraz marzyć, daj!
Skleroza nie choroba tylko nogi bolą.
Nic nie napawa większą melancholią niż śmierć piękna.