
Istnieją ludzie, którzy uciekają przed miłością i odnajdują schronienie w ...
Istnieją ludzie, którzy uciekają przed miłością i odnajdują schronienie w osamotnieniu.
Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.
Książki są cudowne, bo po każdym przewróceniu strony napotyka się coś nowego, coś czego się jeszcze nie znało.
Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?
Gdy zaś inne stworzenia wzrok spuszczają w ziemię, człowiek otrzymał postać wyniosłą, miał nakaz patrzeć w niebo, twarz zwracać ku gwiazdom.
Wszystkie początki są trudne.
Miej nadzieję na najlepsze ale przygotuj się na najgorsze.
Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją.
Zobacz, owsianka! Cieszy się, że cię widzi.
Ból był krzykiem. To on krzyczał.
Wszyscy jesteśmy mistrzami kiedy jesteśmy pijani.