- Tris, dlaczego mnie nie zastrzeliłaś? - Nie mogłam. To ...
- Tris, dlaczego mnie nie zastrzeliłaś?
- Nie mogłam. To byłoby tak, jakbym zastrzeliła siebie.
Zawsze krzycz to co inni, taka jest moja zasada. Tylko ona gwarantuje bezpieczeństwo.
Można być tylko tym, czym się jest, moja droga - nic więcej nie można.
Bóg czasem bywa bardzo surowy, ale nigdy ponad to, co człowiek może znieść.
O miłości się nie mówi. Miłość się wyraża. Słowem również, ale to jest tylko jedna z rozlicznych manifestacji, manifestacja słowna, i nie powiedziałbym, że najlepsza.
Życie jest jak butelka dobrego wina. Niektórzy zadowalają się czytaniem etykiety na opakowaniu, inni wolą spróbować jego zawartość.
Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.
Czasem bowiem ci, których najmniej podejrzewamy, mogą stanowić dla nas największe zagrożenie.
Jeśli coś zostawiasz, bo tego nie chcesz, to po sprawie. Ale jeśli coś gubisz, cóż, to należy do ciebie już na zawsze. Bez względu na to, czy jeszcze to kiedyś zobaczysz, czy nie.
Zbyt wiele książek w jednym miejscu, a kto wie, do czego mogą być zdolne?
Lepiej niczego nie oczekiwać, niech każda chwila cię zaskakuje.