
Niech zginie świat, byleby stało się zadość sprawiedliwość.
Niech zginie świat, byleby stało się zadość sprawiedliwość.
A mawiają, że jedyne, czego potrzebujesz do szczęścia, to miłość.
Kłamią.
Cząstka Ciebie zostaje z tym, kto sobie poszedł.
Żałosne kreatury dawnych myśliwskich przyjaciół, oto czym oboje się staliśmy.
Nie wiem jak udało nam się tak oddalić. Chyba jeszcze wczoraj mogliśmy coś ocalić.
Jest tak, jak powiedział: wierzymy w to, co chcemy, gdy zachodzi taka potrzeba.
Próbujemy poprawić życie innym, a sami nie ogarniamy własnego.
Mamże ci ja lustro plastikowe, pójdę i trzasnę nim bydlę po głowie.
Życie jest jak rana – którą zapełnić można tylko rozkoszą.
Człowiek przyzwyczaja się patrzeć na zło, machać na nie ręką; zaczyna od tego, że się z nim godzi, kończy na tym, że je popełnia.
Kochaj tego, kto Cię kocha, odpowiedz temu, kto Cię wzywa.