
Jak się zaczyna, nie wiedząc nic, to wszystko jest możliwe.
Jak się zaczyna, nie wiedząc nic, to wszystko jest możliwe.
Świat w ostatecznym rozrachunku należy określić jako miejsce cierpienia.
W ostateczności wszystko sprowadza się do czerni i bieli – do dychotomii: dobro i zło.
Samotności, jakaś ty przeludniona!
Potępianie bez dochodzenia jest szczytem głupoty.
Boska miłość zawsze wychodziła i zawsze wychodzić będzie naprzeciw każdej ludzkiej potrzebie.
Żeby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała.
My nie kochamy się – my tylko wytwarzamy miłość między sobą.
Co jawnie darujesz, potajemnie będzie ci zwrócone.
Życie jest skomplikowane, bo inaczej po co byłoby żyć?
Nawet w stuprocentowym ideale można znaleźć rysę.