
Rozpacz daje wolność- nadzieja czyni człowieka niewolnikiem.
Rozpacz daje wolność- nadzieja czyni człowieka niewolnikiem.
Spacer, to kilkaset kroków, a wydaje się dookoła świata..
Wszyscy wracają kiedyś do miejsc, z których chcieli uciec.
Dziewczynki rodzą się by cierpieć. Szkoda, że nie są chłopcami
Nadzieja błyszczy w sercu durnia.
Głupiec opróżnia swój umysł za każdym razem, gdy otwiera usta.
Czasem czuję się pewnie, widzę jasno, działam trzeźwo i jestem w dobrym nastroju. Potem jednak przychodzi chmura i znów chwytają mnie konwulsje: jakbym wbrew swej woli tracił cząstkę siebie.
Przez kilka kolejnych dni odkrywam, dlaczego za symbol miłości uznaje się serce. Naukowo rzecz biorąc, kocha się przecież mózgiem.
A jednak nikt nie rysuje pofalowanych półkul mózgowych, gdy jest zakochany. Teraz wiem dlaczego. Bo gdy się cierpi z miłości, naprawdę boli w klatce piersiowej.
To jest prawdziwy, fizyczny ból.
Albo może raczej okropny ciężar.
Ale tak właśnie jest z tajemnicami - rzadko kiedy są radosne.
No cóż...doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć.
Kończ... waść! wstydu... oszczędź!