
Klucz do szczęścia to starać się wykorzystać to, co przyniesie ...
Klucz do szczęścia to starać się wykorzystać to, co przyniesie los, i być za to wdzięcznym.
-Czesiek: A na ch*j mnie ten kaktus?! (Wyrzuca kaktus przez okno).
Rozlega się dźwięk alarmu samochodowego.
-Kuba: Chyba rozwalił pan komuś bryczkę.
-Czesiek: Nauczy się parkować w garażu, hy, hy. A ty, koleżko... Cii! Cicho, cicho... Ku*wa, to chyba mój!
Lepiej należeć, gdzie się nie przynależy, niż nie należeć tam, gdzie się kiedyś przynależało, pamiętając, jak to było kiedyś przynależeć.
Myślenie jest dla mnie jak oddychanie, choć może bywa mniej produktywne.
Odwaga polega na tym że nawet jeśli śmiertelnie się boimy to i tak wsiadamy na konia.
Nic we mnie nie ma. Nic nie zostaje.
-No cóż...doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć.
Ciągle mi brakuje odwagi do życia lub samobójstwa.
-Nie mogę - odpowiedział
- Nie mam serca.
Nie pozwól by to, czego nie możesz zrobić, miało wpływ
na to, co możesz zrobić.
Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem, o którym wiesz, że już nigdy do ciebie nie wróci?