Zamknięta w sobie szukasz ucieczki, boisz się wyjść, boisz się ...
Zamknięta w sobie szukasz ucieczki, boisz się wyjść, boisz się chcieć...
Kochanie, to jak krzew tarniny: kwiaty, słodycz, woń, ciernie i krople krwi.
"– Czy opuścił Cię kiedyś ktoś, kogo kochałaś?
– Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie.
– I co wtedy zrobiłaś?
– Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa.
– Długo?
– Tydzień.
– To niedługo.
– Cała wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija.
Powoli zaczyna się żyć na nowo."
Nie zapomniał, nie, po prostu nie miał już czasu pamiętać.
[...] nawet szczęśliwe numery nie zawsze wygrywają.
Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
Ja tam wolę być nieszczęśliwy, niż pozostawać w stanie tej fałszywej, kłamliwej szczęśliwości, w jakiej się tu żyje.
Czasem o bólu trzeba milczeć, bo nie da się go wypowiedzieć.
Nie obiecuj złotych gór, skoro wiesz,
że nie podniesiesz nawet kamienia.
Umysł zaś potrzebuje książek, podobnie jak miecz potrzebuje kamienia do ostrzenia, jeśli ma oczywiście zachować ostrość.
Ludzie mówią, że życie to jest to, ale ja wolę sobie poczytać.